Ginga Nagareboshi Gin Weed

ja najbardziej Kaibutsu ze wzg. na to co przeszedł i szkoda mi trochę tejże postaci. Podziwiam go za jego wole walki na łożu operacyjnym i za to, że był w stanie wyrwać się z tego piekła w jakim przyszło mu żyć.

Hougena tak nie nawidzę że aż kocham -.- a Kaibustsu to dla mnie nie jest zły lubię go bardzo bardzo :3

No jego spojrzenie jest świetne Sam on jest świetny i tylko podziwiać nic więcej. Nie wyobrażam sobie żeby go nie lubić ( podziwiać ewentualnie ) no ale cóż niektórzy oceniają po pozorach a Kaibutsu jest zły, bo przecież chciał zabić bohaterów walczących po stronie dobra -.- W tym wypadku kibicowałam właśnie mu. Wypadało by założyć przeznaczony właśnie mu temat :]

Jak dla mnie to Kaibutsu. Hougen też jest niezły a szczególnie jego śmiech. Raz robiłam dubbing do niektórych postaci i moja koleżanka miała Hougena i jak zaczeła się śmiać to w poruwnaniu do orginału było to identyczne xD .

Ja jak nikogo nie ma w domu to próbuję śmiech z higurashi do Hougena mi daleko xd

Według mnie nie powinni aż tak odbiegać od mangi że ktoś przeżył ktoś nie ale, że GB żyje to nawet na plus ;] Tak samo Tokimune w mandze został zastrzelony a w anime Kaibutsu go zabił. W sumie wersja z Kaibutsu nawet bardziej mi pasuje.